Wewnętrzna średnica koszyka do 8 cm, wysokość ok 6 cm.

Do miski wsypujemy: mąkę, białko, cukier, sól, drożdże i dokładnie mieszamy. Jajko ubijamy na piane. Do suchych składników najpierw wlewamy mleko – miksujemy, a następnie jajko i dalej miksujemy aż się wszystko połączy i zrobi się cos na kształt kruszonki. W tym momencie zaczynamy wyrabiać ręcznie przez  7 do  15 min (oczywiście można użyć robota kuchennego). Ciasto powinno mieć gładką strukturę. Formujemy kulkę, przykrywamy i odstawiamy na ok 1h w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ma podwoić swoją objętość).
Wyrośnięte ciasto dzielimy: z 2/3 rolujemy 3 wałeczki o długości ok 50cm każdy – zlepiamy końcówki i zaplatamy warkocz. Gotowy zawijamy na jakimś żaroodpornym naczyniu (użyłam mini tortownicy). Resztę ciasta dzielimy na pół. Jedną część wałkujemy na cienki placek i tworzymy spód koszyczka. Z reszty formujemy „uchwyt”. Wszystko smarujemy rozbełtanym białkiem.
Pieczemy w temp 180st przez ok 30 min (na ładnie rumiany kolor).
Rączkę przymocowałam za pomocą dwóch wykałaczek.