Spód:

Wymiary ok 20/14 cm

Wszystko wrzucamy do malaksera i blendujemy na gładkie ciasto. Wykładamy na papier do pieczenia, formujemy dowolny kształt zostawiając wyższy rant, nakłuwamy widelcem i wkładamy do zamrażarki na ok 20min. Pieczemy w 170s z termoobiegiem przez ok 12-15 min (czas zależy od mocy piekarnika, ciasto powinno być dobrze rumiane). Wyjmujemy i studzimy, ciasto jest kruchutkie wiec staramy się go nie ruszać za bardzo.

Orzechowy karmel:

Syrop, słodzik i 120g śmietanki wlewamy na patelnie i gotujemy na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż masa nabierze koloru i dość mocno zgęstnieje (w galerii jest zdjęcie karmelu). Zdejmujemy z ognia, wlewamy resztę śmietany i intensywnie mieszamy aż powstanie gęsty, błyszczący sos. Na koniec wsypujemy sól i masło orzechowe i znowu intensywnie mieszamy. Przestudzoną masę przekładamy na spód i odstawiamy do schłodzenia (włożyłam na 20 min do zamrażarki).

Polewa:

Czekoladę ze śmietaną rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewamy. Polewy wyszło nieco za dużo, zużyłam 2/3, nie chciałam żeby czekolada zbyt mocno zdominowała smak orzeszków. Myślę ze 60-70g w zupełności wystarczy choć oczywiście można wylać całość.